Ferie uważam za udane. Aż jedna sesja (zobacz), a w drugim tygodniu Zimowe Igrzyska Polonijne, czyli okazja do zrobienia zdjęć sportów zimowych. We wtorek short track, w środę narciarstwo alpejskie i dzisiaj snowboard. Były też inne dyscypliny, ale jestem ograniczona w kwestii przemieszczania się na większe odległości (czyt. komunikacja publiczna). Zawody godne uwagi - mimo dezorganizacji można było miło spędzić czas i trochę się pośmiać (np. czekając z aparatem w ręce na upadek snowboardzisty lub łyżwiarza). A za dwa dni do szkoły...
28 lutego 2014
22 lutego 2014
Zombie
I tydzień ferii już za mną. Mogę uznać go za udany. Znalazłam pracę, wyspałam się i zrobiłam kilka nowych zdjęć.
Co prawda mieliśmy robić koło fotograficzne, ale nie wyszło... jak zwykle... Szczerze, chyba mnie to nie zdziwiło, ale przyznaję, byłam trochę zdenerwowana. O odwołaniu kółka dowiedziałam się jakąś godzinę przed spotkaniem. Zebrałam się w sobie i zorganizowałam modelkę i wizażystkę na następny dzień. Miejsce i pomysł te same co na kółko, czyli zombie w ruinach zamku myśliwskiego.
Było zimno, wietrznie i... zabawnie. Dzięki Patrycji i Oli zrealizowałam swój pomysł.
zobacz zdjęcia
Subskrybuj:
Posty (Atom)